czwartek, 28 sierpnia 2008

Małe podsumowanie wakacji

No to czas na małe podsumowanie mijających już wakacji. Trochę nie pisałem, przepraszam, ale jakoś tak wyszło że a tu pojechałem a tam jakaś impreza i nie miałem czasu, możliwości (lub po prostu nie bylem w stanie :P) napisać. Więc teraz wszystko na raz .


26-28.07.08 Tyski Festiwal Muzyczny im. Ryśka Riedla

Jak co roku pod koniec lipca odbył się festiwal im. Ryśka Riedla. Jak było ? Było super. Ludzi wspaniali, atmosfera jak to na Ryśku taka specyficzna ale za to się kocha ten festiwal. Z muzyki podobało mi się jak co roku TSA w Dżem. W tym roku gospodarz 2 dnia pokazał co potrafi. Rok temu zagrali (jak dla mnie) po prostu słabo. Teraz było super, pośpiewałem razem z tysiącami ludzi największe przeboje Dżemu i jak by nie patrzeć od tego koncertu polubiłem Dżem. A więc jak ktoś nie był - niech żałuje i przyjeżdża za rok :)



Emocji w wrażeń nie da się uwiecznić na kamerze ... Tutaj macie mała częsć tego co tam się działo.

3-18.08.08 Kolonie nad Morzem

Co tu będę dużo pisać. Było super. Dziękuje wszystkim ludziom z którymi tam bylem. Bez was ten cały wyjazd nie miał bym sensu. I w sumie to tyle. Nie będę się opisywać o "szatanistach" i przytaczać anegdot. Jak ktoś chce to ja chętnie opowiem osobiście :)

24-25.08.08 Dni Pszczyny oraz namioty

Powiem że po Ryśku był to jeden z lepszych koncertów w te wakacje. Najlepiej zagrał oczywiście Koniec świata. tylko szkoda że o tak wczesnej porze... Mało ludzi przyszło bo kto normalny idzie na koncert o 14 w niedziele ? Chyba tylko tacy jak ja i fani zespołu (do których też się zaliczam) Zabawa była przednia, pogo nawet fajne. Zagrali moje ulubione utwory czyli koncert udany. Potem przyszliśmy na Akurat. Niestety grali z innym wokalem. Co mi się bardzo nie podobało ... Jak dla mnie już nie ma Akurat. To już jest inne zespól grający tylko kiepskie covery dawnego zespołu. A szkoda bo podczas jednego z koncertów owego zespołu w Tychach w Andromedzie (to był chyba Listopad 2007) bawiłem się doskonale. Jest to jeden z moich najlepszych koncertów na jakim byłem (oczywiście po Metallice)... A potem tylko T-love i do domu na namioty :D D I tutaj podziękuje ekipie która przyjechała. Naprawdę, bez was nie było by tej świetnej zabawy. Dziękuje i do następnego razu !



A tutaj to nieszczęsne akurat ;/ Naprawdę bez Tomka to ten zespól nie ma sensu .. porażka...



Koniec świata :)

Na końcu dodam że szkoda że się te wakacje kończą i oby do następnych :) Trzymajcie sie :)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

WOkUrWa!!!!